Nowy miesiąc przyniósł kolejne nowe zmiany w życiu Julitki
przedewszystkim w diecie znów pojawiły się na talerzu nowości nowe smaki kaszek mleczno - ryżowych malutka ma swoje ulubione smaki ( biszkoptowa i mleczna owsianka ) , 06.10 zjadła swój pierwszy kawałek pieczywa aczkolwiek zjadła to za dużo powiedziane bo Julcia jeszcze wtedy nie miała ząbków ale już pod koniec miesiąca na dole na dziąsłach u malutkiej pojawiło się coś białego , na początku nie dowierzałam przecież ząbkowanie to podobno nieprzespane noce , krzyk , łzy i wogóle ogólny zgrzyt kości , a my ostatnio bardzo dobrze się wysypiałyśmy.
No ale już 26 miałam przyjemność się przekonać to to naprawdę jest pierwszy ząbek podczas porannego karmienia kiedy Julicia mnie całkiem mocno ugryzła pierś .
A miesiąc zakończył się kolejną nowością chrupaczkiem ryżowym którego Julcia zaatakowała swoim pierwszym ząbkiem.
Ojj... wiele razy miałam okazję się przekonać jak ostre są ząbki dziecka... nie mniej jednak karmienie piersią pomimo takich małych niedogodności jest najpiękniejszą rzeczą na świecie... ;D
OdpowiedzUsuń