sobota, 8 czerwca 2013

pierwsze kroczki

 Na niektóre wydarzenia warto czekać nieważne ile miesięcy czy lat . Ja miałam szczęście i to naprawdę wyjątkowe na pierwsze kroczki nie czekałam aż tak długo Julitka pobiegła do przodu już w 17 miesięcy , jak na dziecko urodzone w ciężkiej zamartwicy , 2pkt i reanimowane po porodzie prawie godzine to prawdziwy cud 
oczywiście kluczową rolę odebrali tu Julici rehabilitanci i jestem i wdzięczna z całego serca .  Oczywiście to początek kolejnej drogi , asymetria urodzeniowa spowodowała skrzywienie kręgosłupa
ale damy radę ... te stópki są stworzone do chodzenia






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz