niedziela, 8 grudnia 2013

06.12.2012 Mikołaj



Dzień zaczął się taką małą wizytą Mikołaja którym akurat byłam ja .
Poprosiłam Julitkę aby szybko obejrzała prezenty bo po śniadaniu czekała już kolejna niespodzianka a dokładniej wizyta u neurologa . Oczywiście Julitka bardziej woli iść do lekarza niż współpracować z jakimś terapeutą ...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz